czwartek, 16 listopada 2017

Ogień - dobro, czy zło?

Ranek zaczęliśmy na sportowo. Krótka rozgrzewka, a potem nauka przewrotów. O ile przewroty w przód nie sprawiają nam problemów, przewroty w tył okazały się znacznie trudniejsze. Będziemy ćwiczyć i na pewno wkrótce je opanujemy.

Z matematyki uzupełnialiśmy liczby w kolejnych dziesiątkach do 100. Następnie ćwiczyliśmy obliczenia w obrębie poszczególnych dziesiątek. Przy okazji doskonaliliśmy nazywanie liczebników. 

Pochwaliliśmy się pracami plastycznymi, które zaczęliśmy wczoraj. Stworzyliśmy las wykorzystując pieczątki zwierząt, a własnoręcznie dorysowując drzewa, krzewy i inne elementy. 

Zaśpiewaliśmy piosenkę o ptakach, o Polsce i poznaną wczoraj o żywiołach. Powtórzyliśmy wiadomości na temat żywiołów; ich pozytywów i negatywów. A dzisiaj skupiliśmy się na ogniu. Najpierw wysłuchaliśmy mitu o Prometeuszu, przy okazji dowiadując się, że mit nie zawiera prawdziwych informacji. Rozmawialiśmy o ludziach pierwotnych i o tym, jak pozyskiwali ogień. Zwróciliśmy uwagę na fakt, ile dobrego nam daje; energię cieplną i świetlną, bez której współczesny człowiek nie wyobraża sobie życia. Niekontrolowany stanowi jednak duże zagrożenie. Przekonał się o tym bohater opowiadania, który złamał ustalone w domu zasady i przez swoją nieostrożność spowodował w domu mały pożar. Na szczęście w tym przypadku wszystko dobrze się skończyło, ale czasami taka przygoda kończy się nieszczęściem. Wysłuchaliśmy także wiersza Jana Brzechwy "Pali się". Chociaż sytuacja i praca strażaków została tutaj przedstawiona dość humorystycznie, wiemy, że tak naprawdę to ciężki i odpowiedzialny zawód.

Najwięcej radości dały nam różne doświadczenia z ogniem. Ze względów bezpieczeństwa mogliśmy je oglądać w bezpiecznej odległości. Zrobiły na nas duże wrażenie. Sami nie możemy robić tego typu ekperymentów, ale być może powtórzymy je z rodzicami. 








Brak komentarzy:

Prześlij komentarz