Królestwo grzybów

Dzień zaczęliśmy na sportowo. Gra w dwa ognie z rówieśnikami z klasy II b była niezwykle emocjonująca. Tym razem graliśmy dla przyjemności, nie było ważne zwycięstwo. Doskonaliliśmy celność w rzutach oraz taktyczne uniki. To pierwsze wychodziło nam zdecydowanie lepiej.

Podczas religii w szkole odbywał się pierwszy test w ramach Szkolnej Ligi Czytelników. Nasza klasą reprezentowali: Hania, Mikołaj, Piotruś i Zosia. Trzymaliśmy za nich kciuki. Ich zdaniem test nie był ani zbyt łatwy, ani zbyt trudny. 

Następnie przypomnieliśmy sobie poznane zwierzęta leśne, przeczytaliśmy tekst "Jak porozumiewają się zwierzęta?", a potem wysłuchaliśmy zagadek dźwiękowych. Okazuje się, że odgłosy leśnych zwierząt są tak nietypowe, że bardzo trudno było je rozpoznać. Tylko niektóre były nam znajome. Podzieliliśmy omawiane przez nas zwierzęta na roślinożerne, mięsożerne i wszystkożerne. Temat lasu nadal jest dla nas priorytetowy. Omówiliśmy już rodzaje lasów, drzew, zwierząt, a teraz przyszedł czas na grzyby. Okazuje się, że nie należą one ani do zwierząt, ani do roślin, a stanowią odrębne królestwo grzybów. Obejrzeliśmy prezentację, która pomogła nam podzielić grzyby na jadalne i niejadalne. Omówiliśmy ich budowę. Wiemy już, że większość grzybów jadalnych ma od spodu miąższ gąbczasty, a większość trujących ma blaszki. Jednak w obydwóch grupach są wyjątki, dlatego na grzybobranie powinniśmy się wybierać tylko z prawdziwym znawcą grzybów. Być może kiedyś uda nam się znaleźć borowika szlachetnego, podobnie jak dzieciom z czytanego przez nas na role tekstu pt. "Król lasu". 

Uczyliśmy się, jak rozwijać zdania. Pomagały nam w tym pytania pani. I tak ze zdania składającego się z zaledwie dwóch wyrazów, utworzyliśmy zdanie dziewięciowyrazowe. 
Doskonaliliśmy umiejętność dodawania i odejmowania w zakresie 20 i tu już prawie jesteśmy mistrzami. Niektórzy o wiele szybciej obliczyli samodzielnie w zeszycie niż liczący przy tablicy. Chyba czas już wkroczyć w kolejne dziesiątki.