ZAKOPANE

W dniach 26 - 31 maja 2017 r.  byliśmy na wycieczce w Zakopanem w ramach nagrody za udział i zajęcie I miejsca w ogólnopolskim konkursie "Niebieskie nutki".

Oto mini kronika:

Piątek 26 maja – dzień 1

Tym razem odkrywamy... Zakopane! Pierwszy dzień dostarczył nam wielu emocji i wrażeń.  Na powitanie skąpane w słońcu Zakopane w tle z częściowo ośnieżonymi Tatrami.  Niesamowity widok.  Pokoje z łazienkami i telewizorami sprawiły,  że od razu poczuliśmy się prawie dorośli. Spacer po Krupówkach,  pierwsze małe zakupy i wesołe chwile na wspaniałym placu zabaw.  A wieczorem piżamowe spotkanie w Starym Kinie, czyli bajki wyświetlane z projektora, jak za dawnych lat.  Jeszcze śmiechy i rozmowy w łóżkach,  a teraz smacznie śpimy.



galeria zdjęć -Zakopane - dzień 1


Sobota 27 maja – dzień 2

Jeszcze wczoraj cieszyliśmy się,  że nie musimy wcześnie wstawać,  bo śniadanie o dziewiątej,  a dzisiaj już o szóstej byliśmy na nogach.  Czym prędzej sprawdziliśmy,  czy koledzy i koleżanki z innych pokojów też już wstali  i po chwili wszyscy byliśmy na nogach.  Co jakiś czas zza drzwi wychylała się głowa gościa hotelowego.  Im też już się nie chciało spać?
Byliśmy bardzo podekscytowani wycieczką na Gubałówkę,  a przede wszystkim czekającą nas jazdą kolejką szynową.  I rzeczywiście była to świetna przygoda.  Następnie spacer na Halę Szymoszkową i Butorowy Wierch.  Po drodze podziwialiśmy piękne widoki i obserwowaliśmy przez lupy przyrodę; kwiaty,  szyszki,  owady...  Wysluchaliśmy legendy o rycerzu Giewoncie,  który zagląda nam również w hotelowe okna i balkony. 
Nie mogliśmy się doczekać zakupu pamiątek.  Uwielbiamy wydawać pieniądze!
Zjazd na dół,  pyszne hot drogi i zabawa na kolejnym,  nietypowym placu zabaw.  Wieczorna eskapada na lody,  a potem  znowu kino bajkowe,  które bardzo nam się podoba. 
Zasnęlismy tak szybko,  że nawet nie zdążyliśmy że sobą porozmawiać. 


galeria zdjęć - Zakopane - dzień 2



Niedziela 28 maja – dzień 3

Chociaż mamy 6 - 7 lat wprawiamy się w turystyce.  Dzisiejsza wycieczka do Doliny Kościeliskiej jest kolejnym dowodem na to,  że świetni z nas wędrowcy i... grotołazy! Pokonaliśmy Jaskinię Mroźną,  której wejście znajduje się na wysokości 1100 m n.p.m., a otwór wyjściowy na wysokości 1112 m.  Nie zraziły nas wąskie i niskie przejścia,  woda i błoto.  Z dumą i radością odpoczywaliśmy nad Potokiem Kościeliskim.  Cel osiągnięty. 


galeria zdjęć - Zakopane - dzień 3

Poniedziałek 29 maja – dzień 4

To już kolejny dzień na niezwykłej wycieczce.  Cały czas coś się dzieje,  cały czas jesteśmy w ruchu.  Dzisiaj wycieczka z Panią przewodnik Alicją,  którą poznaliśmy już w sobotę.  Spacer pod skocznię narciarską Wielką Krokiew, a następnie wyprawa do Kuźnic.  Po drodze odpoczywaliśmy przy strumieniu i niewielkiej zaporze i piliśmy wodę ze źródełka.  W Kuźnicach zobaczyliśmy dolną stację kolejki linowej na Kasprowy Wierch. Zwiedziliśmy wystawę Antoniego Kocyana -  były to zwierzęta żyjące w Tatrach. Potem szliśmy kawałek pod górę,  by zajrzeć do Pustelni Sióstr Albertynek i Chatki św.  Brata Alberta.  Po powrocie na Krupówki zjedliśmy najtańsze i najlepsze zakopiańskie lody.  Zmęczenie dawało się we znaki,  albo... Tylko nam się tylko wydawało.   Energii wystarczyło jeszcze na  szaleństwa na placu zabaw,  zabawy i puszczanie baniek w hotelowym ogrodzie i wspaniałe,  pełne śmiechu i dobrej zabawy warsztaty teatralno -  wokalne prowadzone przez aktorkę z Teatru Witkacego. Jeszcze wieczorne kino bajkowe, a potem niedźwiedzi sen. 


galeria zdjęć - Zakopane - dzień 4

Wtorek 30 maja – dzień 5

To już piąty dzień naszego pobytu w Zakopanem.  Słoneczny i upalny od rana. Dzisiejsze zwiedzanie zaczęliśmy od Muzeum Tatrzańskiego.  Dawne wyposażenie domów,  narzędzia,  a także wystawa minerałów, roślin  i zwierząt występujących na różnych wysokościach Tatr.  Następnie zwiedziliśmy maleńki kościółek pod wezwaniem Matki Boskiej Częstochowskiej i znajdujący się tuż obok cmentarz,  gdzie pochowano wiele znanych osobistości.  Kolejnym etapem zwiedzania było Sanktuarium Matki Bożej Fatimskiej na Krzeptówkach. W drodze powrotnej czas na słodki odpoczynek w cukierni.  No i to,  co lubimy najbardziej...  Zakupy!! A stragany i sklepiki na  Krupówkach to wymarzone miejsce. Podczas późniejszych szaleństw na placu zabaw nadciagnęły ciemne chmury.  W ostatnim momencie dobiegliśmy do hotelu.  Przed nami ostatnia noc i dzień w Zakopanem,  więc musieliśmy się spakować. Wieczorne spotkanie w świetlicy,  rozdanie podziękowań i dyplomów i czas na słodki sen.


galeria zdjęć - Zakopane - dzień 5

Środa 31 maja – dzień 6

Ostatni dzień w Zakopanem, równie udany,  jak i poprzednie, choć już spokojniejszy i bardziej na luzie.  Po śniadaniu spotkanie z kierownikiem  hotelu p. Krzeptowską,  która w imieniu Fundacji Hotele Polskie  Dzieciom wręczyła nam dyplomy za konkurs  "Niebieskie nutki". Oczywiście mamy też dyplomy dla kolegów i koleżanek,  którzy pozostali w Zabrzu. 
Potem...  Świat na głowie stanął. A to za sprawą Domu Do Góry Nogami,  który zwiedzaliśmy. Chociaż kręciło nam się w głowie,  wracaliśmy do niego kilka razy.  Trochę relaksu na ulubionym placu zabaw,  ostatnie zakupy.  Pamiątki dla całej rodziny zakupione,  a na Krupówkach znamy prawie każdy  sklepik,  czy kram z pamiątkami.  Na koniec niespodzianka -  pizza i lody! Powrót do hotelu po walizki. Co do powrotu,  mieszane uczucia - z jednej strony radość ze zbliżającego się spotkania z rodzicami,  z drugiej żal,  że wyjazd dobiega końca.  Ale już między sobą dyskutujemy,  co będziemy robić na następnej wycieczce i głośno dopytujemy: kiedy i gdzie???   

O 16-tej ruszyliśmy w drogę do Zabrza.  Do zobaczenia!!


galeria zdjęć - Zakopane - dzień 6

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz