czwartek, 14 września 2017

Krajobrazy

Druga klasa to już nie żarty. Nauki coraz więcej, dużo więcej piszemy. W związku z tym zmieniło się ustawienie ławek w klasie, żebyśmy lepiej widzieli to, co jest napisane na tablicy. Jednak miejsce do gier, zabaw i zajęć w grupach nadal mamy, ale teraz dla odmiany z tyłu klasy. 

Dzisiaj powtórzyliśmy to, co już wiemy o mapie. Następnie oglądaliśmy prezentację zdjęć i z małą podpowiedzią pani nazywaliśmy krajobrazy. I tak poznaliśmy krajobraz nadmorski, górski, pojezierza, pagórkowaty i równinny. Aby je zapamiętać, rysowaliśmy je w miniaturze w zeszytach przyrodniczych. 

Kolejne ćwiczenia w dodawaniu, odejmowaniu i dzisiaj już o wiele mniej błędów. Tym razem mniej walczyliśmy o miejsca, a bardziej o piątki. Większości się udało. A Ci, którzy policzyli jako pierwsi i nie popełnili żadnego błędu, byli tym bardziej usatysfakcjonowani. 

Wysłuchaliśmy jednej z legend z książki Marioli Jarockiej "Wędrówki po Polsce z baśnią i legendą". Poznaliśmy zaczątki państwa Polskiego z opowieści "O trzech braciach". Dokonaliśmy pierwszego, przykładowego wpisu do zeszytu lektur. Wiemy już, jak go prowadzić. 

Trochę śpiewania i czas na najprzyjemniejsze. Zajęcia wf na boisku. Przypomnieliśmy i przećwiczyliśmy rodzaje zbiórek; w szeregu, w dwuszeregu, rzędzie, no i tradycyjne ustawienie w parach. Potem wesołe zabawy z kolorową chustą Klanzy. Czas minął tak szybko, że byliśmy zdziwieni, że to koniec lekcji. 





A nasze piękne prace plastyczne - nadmorskie krajobrazy - zabraliśmy dzisiaj do domu. Będą zdobić ściany naszych pokoi. 



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz