Aktor, co króla gra wcale nie jest za szybą ze szkła.
Ta aktorka widzi mnie na pewno, chociaż jest złotowłosą królewną". (...)
Wysłuchaliśmy dzisiaj wiersza "Teatr żywy" Joanny Kulmowej, jakże trafny i prawdziwy. Kontynuowaliśmy rozmowy o teatrze, przypomnieliśmy sobie słownictwo związane z tą tematyką wyszukując wyrazów w wykreślance. Przebieraliśmy się i odgrywaliśmy scenki, które dzisiaj były bardziej ambitne niż wczoraj. Było kolorowo i radośnie.
Podczas zajęć wychowania fuzycznego uczestniczyliśmy w zabawach opartych na współpracy. Od zgodnego współdziałania zależało poprawne i szybkie wykonanie zadania. Cały czas uczymy się, że w sporcie nie zawsze trzeba wygrywać. Liczy się dobra zabawa i przyjazna atmosfera.
Dzisiaj pisaliśmy nasze pierwsze "dyktando". Wprawdzie tekst dostaliśmy już wcześniej, więc właściwie nadal jest to pisanie z pamięci, ale nie widzimy i nie omawiamy zdań tuż przed napisaniem. Mamy nadzieję, że dobrze nam poszło.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz