A w klasie słodka niespodzianka! Góra pączków, faworków i jadalnych różyczek. No tak, to przecież tłusty czwartek. Najpierw więc małe szaleństwa i tańce na pożegnanie karnawału, a potem wielkie łakomstwo! Brzuszki pękały... Pierwszy z przejedzenia padł Piotruś, do niego dołączyły kolejne łakomczuszki.
Jednak szybko zebraliśmy siły, bo porwała nas nowa gra matematyczna - KABOOM. Szybko i poprawnie obliczaliśmy działania, by nie stracić żadnego patyczka, ale czasami pomimo doskonałości w liczeniu wylosowaliśmy kaboom i traciliśmy wszystkie zdobyte patyczki. Zabawa była świetna, nikt się nie obrażał pomimo porażki i wszyscy świetnie się bawili.
A w międzyczasie opróżniliśmy do końca tace ze smakołykami :) Dziękujemy mamie Zosi za przepyszny poczęstunek!
Zobaczcie taniec: Człowiek - sprężyna
A tutaj: Jak zniknęła Ania
Zobaczcie nasze Pożegnanie karnawału
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz