Od początku roku z uwagą i ogromnym zainteresowaniem słuchaliśmy przygód Tosi i Plastusia z książki "Plastusiowy pamiętnik", którą czytała nam pani. Lepiliśmy też Plastusie z plasteliny. A dzisiaj mieliśmy okazję obejrzeć kilka odcinków filmu z tymi samymi bohaterami.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz